Pożegnianie

iceman150

Chciałem się z wami pożegnać ponieważ w dniu dzisiejszym opuszczam team SPC. W dalszym ciągu bede startował w lidze lecz jako samotny strzelec. Mam nadzieje że to nie zmieni naszych stosunków i w dalszym ciągu pozostaniemy kumplami i będziemy mogli wspólnie trenowac od czasu do czasu.

Oczywiście nie lubię pozostawiac nie skończonych spraw dlatego jeżeli chcecie jakieś logo z moich projektów to napiszcie do mnie które wybieracie i w jakiej formie je chcecie. To wam podeślę.

Życzę wam jak i teamowi jak najlepiej wielu sukcesów no i obrony mistrza w gp3 Smile

Kierek trzymaj się chłopino Smile

Powodzenia.

spc-jose max3

Ice bedzie nam Ciebie brakowalo w swoich szeregach
w ostatnich tygodniach zreszta byles glowna sila napedowa klanu
i teraz stracilismy cos wiecej niz tylko zawodnika bo chocby dobrego ducha zespolu

oczywiscie poza tym ze juz nie jezdzimy razem nic sie nie zmieni
pozostaniemy kumplami i wspolnie trenowc bedziemy
szczegolnie ja mam taka nadzieje poniewaz zostaje osamotniony w gp2

zyczymy Ci wszystkiego najlepszego oraz piecia sie w gore w tabelach ligii Smile

rowniez zycze powodzenia

SPC-Thrillco-Pl

Hmm...cóz za rzewnośc. Super w ogóle, lubie akcje w stylu - "zabieram zabawki i ide do domu".
A ja myslałem, ze mam doczynieina z ludxmi dorosłymi mającymi conieco dystansu :O Szczególnie do gier i zabaw, bo tym mimo wszystko jest PLMGP.

Nie wiem Ice co do końca podyktowało twoje odejście ale wiem, ze taką postawą w trudniejszym okresie dla teamu to wcale nie odznaczasz sie specjalnym honorem. Nie sztuka być z kimś jak jest łatwo, gładko i z górkia a własnie wtedy gdy conieco się sypie. A Twoja postawa - a raczej jej brak obecnie przyczyni sie tylko do (jak przypuszczam) dalszego rozkładu zespołu. Z jednej strony może to i dobrze, bo jednak team powinny stanowić osoby rozumiejące, ze cokolwiek robią to robią to jednak dla siebie a nie dla nie wiedzieć kogo. Reszta z sukcesów kolegów może i powinna isę tylko cieszyć i starać dorównać, nic więcej i nic mniej. ktoś tu jednak zapomniał że to jednak tylko zabawa. ktoś tu tez zapomniał, ze najprościej jest wytykac a najtrudniej zrobić samemu cos więcej niż tylko wytykać.

Pozdro - do zobaczenia na torze. Zastanawia mnie tylko...jaka to teraz dla Ciebie róznica, ze jestes w SPC lub nie. Widac nie byłeś do końca z nami szczery.

iceman150

Thrill chciałem się rozstać w miłej atmosferze i miałem nadzieję ze w takiej też zostanę pożegnany.
no ale cóż odpiszę ci oczywiście na część zarzutów bo nie uciekam od konfrontacji na poziomie Smile

Thrill do tej pory stałem i broniłem ciebie murem ale ostatnio już mi zbrakło motywacji do obrony ciebie a co więcej twoja bierna postawa wręcz mocno mnie zdemotywowała. Owszem że moja postawa może nie jest godna naśladowania ale powinna ci dać do przemyślenia to iż jeżeli nie podejmiesz działań to team może faktycznie się sypnąć (chociaż tego bym nie chciał). Tak więc to czy team przetrwa czy też nie i w jakiej formie to wszystko jest w twoich rękach i radzę tego nie zmarnować.
Wiele razy pisałem do ciebie próbując zmotywować do działania i nawet już wcześniej pisałem że odejdę jeżeli dalej nic nie ruszysz. Rozumiem że praca i życie ok. Ale powiedziałem wszystko co na ten temat myślę a ty nawet nie raczyłeś w jakikolwiek sposób ustosunkować się nawet na gg.
Owszem nie podjąłem się bycia adminem. A to dlatego że nie lubię zaczynać roboty a potem porzucić a niestety obecnie nie jestem pewnien co do mojej przyszłości poniważ mam studia do tego aktualnie poszukuję pracy no i do tego jednak dochodzą sprawy prywatne. Kto jak kto ale ty powinieneś mnie w tym zrozumieć bo sam miałeś ostatnio zawirowania w pracy.

Zarzucasz mi brak postawy w wg mnie jednak wykazałem jakąs postawę w przeciwieństwie do ciebie w ostatnim czasie. Może nie jest to postawa heroiczna ale jakaś jest i na pewno nie jest bierna.

A co do różnicy to chyba objawia się ona tylko głównie w długości nicku Razz

no i tym że chyba bedziesz teraz do mnie nastawiony negatywnie i w sumie moje odejście nie miało wiele zmienić w moim odczuciu tylko powinno być wyraźnym ostrzeżeniem dla ciebie a czy je zrozumiesz i weźmiesz do siebie to już twoja sprawa. Po za tym myślę że reszta składu będzie bardziej wyrozumiała do mojego czynu i zrozumie nieco moje postępowanie i pozostaniemy w dobrych stosunkach.

A z tą szczerością to sam nie moge rozgryźć o co Ci chodzi. Smile

Pozdrawiam was i rzyczę sukcesów.

SPC-Thrillco-Pl

A co ty się tak mnie czepiłeś - odejściem robisz krzywde nie mi tylko reszcie chłopaków. W innych teamach (podawałem ci za przykład SIR) nie dzieje się nic kostruktywnego od przeszło 2-3 sezonów i nikt tam rak nie ząłamuje, nie beczy i biadoli, ze o to jest jeden zły i winny wszystkiemu, Krzyś, Grześ czy Guliwer lub ktokolwiek inny. Team jest jako komórka odrębna do której należą goście bo chcą akurat nalezeć i mieć jakieś barwy, być indywidualni a jednoczesnie zintegrowani z pewną grupą. Nikt w zadnym klanie/teami nie jest dla stronki , forum czy nie daj boze dla samego lidera klanu. Skoro odchodzisz bo JA nie moge w tej chwili poswiecic zbyt wiele czasu na PLMGP i team to znaczy, ze dotychczas nie byłes z nami po to by byc z nami tylko....no własnie nie wiem po co. Dlatego bardzo dobrze odbierasz moje nastawienie, bo czuje sie w tej chwili nieco zbity z tropu. Mogłem zrozumieć Foskyego - jest młody i wielu rzeczy nie rozumie, z reszta, strata nie nalezy do tych niepowetowanych bo jak przeczytamy, Fosky bedzie obecnie tak aktywny jak był za czasów SPC, czyli nie edzie aktywny.
Ty to inna bajka, bo teraz zostawiasz jose praktycznie samego, stawiasz team w sytuacji gdzie nie ma wiecej jak jednego regularnego reprezentanta w gp2. Oczywiscie gdy juz będe mógł to bede ja jeździł i mam nadzieję, ze jose tez znajdzie czas by ktoś z SPC stawił sie na lini startu GP2.
Mimo to, gdyby kazdy reprezentował takie podejście do sprawy to ja w pierwszej kolejności powinienem powiedziec - "pier...le nie robie" a coś jednak czasem robie.
Nie wiem na ile jesteś juz przekonany o słuszności swojej decyzji i o swoich racjach. ja juz napisałem wielokrotnie i powtórze po raz kolejny - team to nie tylko JA - to przede wszystkim WY. Przemyśl to głębiej.

Pozdro.

iceman150

jose zawsze może liczyc na moja pomoc i dobrze o tym wie.
Także innym nie odmówię wspólnego treningu

A resztę interpretuj jak chcesz bo nie chce wszczynać bezsensownych sporów i kłótni.

SPC-CHAMSTER-PL

Ja się ICE nie żegnam bo mam nadzieję że poprzez posty na PLMGP nadal będziemy sie "widywać" poza tym i tak nie jeździliśmy w tej samej lidze więc nie mieliśmy okazji by się lepiej poznac! Pozdrawiam i samych sukcesów życzę. Smile

I zawsze będziesz mile widziany na naszej stronie!

SPC-Kierek-PL

No ice ja to nie żegnam się z tobą bo na gg zawsze pogadamy jak stare ziomale, z mojej strony zawsze możesz liczyć na pomoc, a swoją drogą to w gp 2 to ci nie pomogę wręcz utrudnię Wink

iceman150

dzięki chłopaki Razz

Kierek tak łatwo to nie bedziesz miał Razz

Chamster jak coś to zawsze możesz uderzyć na gg Smile

jak mojego nr nie możesz znaleźć to uderz do kierka Smile

my już udanie się zapoznaliśmy i to pomimo innych lig Very Happy

no i zapraszam zawsze do ligi gp2 Smile

Ale natrzaskałem tych minek co nie Wink

SPC-Kierek-PL

dokładnie

SPC-CHAMSTER-PL

A tak na marginesie nie wiem o co tyle szumu, każdy ma prawo odejść z teamu z takich czy innych powodów a nawet bez powodu, bo ma takie widzi mi się. i nie wiem dlaczego Thrill ma jakieś pretensje. Jak Fosky odszedł nie było problemu. Teraz nagle jakieś ostre słowa i żale sie pojawiaja, nie jesteśmy związani żadnym kontraktem!

SPC-Thrillco-Pl

BO odejście kazdego kolegi jest inne. Juz tłumacze.
Po pierwsze - wartość zawodnika - nie ukrywajmy i nie ściemniajmy - Fosky bardziej nie był jak był w lidze. Do tego raczej ciągąl sie jako ogon. Nawet jak zaczął robić postepy to nie zaczał pojawiać sie na wyścigach, więc cóż...trening to nie wszystko.
Wiek - Fosky jest kolesiem w wieku, w którym ma sie sto mysli na sekunde i to co wczoraj sie wydawało fajne jutro okazuje sie nudne. Dlatego ani nie zabolalo mnie odejście Foskyego, ani tym bardziej fakt, że poszedł do RDC. mam co najwyżej uzasadnione pretensje do Duriala, który zajął sie rekrutacją zawodników z innych teamów bez najmniejszej konsultacji z liderem swojego teamu. Ot ida czasy - młode wilczki bez zupełnych zasad i krzty przyzwoitości. Wiedziałem jednak z góry jak bedzie wygladała postawa Foskyego w RDC więc naprawde spłynęło po mnie jak po kamieniu jego odejście i przejście do RDC. Cóz im z zawodnika, którego fizycznie bedą mieli jedynie na liście ? Tyle co i nam - NIC.

Iceman to inna bajka. Ma wyniki to jedno. Przypominam sobie jak sie męczyłem by w ogóle przystapił do teamu i skonczyło sie to daniem w tym jedynym przypadku przywileju zachowania indywidualnych barw. Od razu mówie, że nigdy wiecej. Jezeli ktoś ma ochote stawiać ultimatum w teamie nt. barw czy innych zasad tu obowiazujacych to teraz wiem (na przykładzie icemana), ze tak naprawde nie hcce być w teamie dla teamu tylko...no tego to sie chyba nie dowiem. Chyba dlatego, ze po prostu dał sie namówic i sam nie wiedział dlaczego jest z nami. Tak to teraz wylada. Do tego teksty, ze jego odejście to ostrzeżenie itp. to tak jak stawianie kolejnego ultimatum - nie bede tego nigdy wiecej tolerował. Albo sie odchodzi i mówi dlaczego, i bez tekstów, ze to powinno być ostrzezenie i w ogóle to wszystko moja wina, albo sie odchodzi bez słowa i d.... nie zawraca. Iceman jak osoba dorosła zrobił coś w stylu 15stoletniego Foskyego - nie podoba mi sie, to twoja wina, ide do domu. Coś jak dziecko, które spadło z trzepaka i winy szuka u kolegi z sasiedztwa. To sie nazywa DZIECINADA.
I zgadza się Chamster - nie ma tu zadnych kontraktów i kazdy tu jest z nami dlatego, ze chce i tylko o to własnie chodzi. Odejście z teamu z powodu nie aktualizowania strony to jakaś paranoja. To dla czego/kogo był tu iceman przez ostatni sezon? Dla strony? Wiecie....był taki okres, ze odrzucałem po 2-4 osoby na miesiąc, które zgłaszały ochote przystapienia do teamu. jaki był powód? Bo przede wszystkim pisali, ze im sie stronka podoba....nie wiedzieli kim jestesmy, nie interesowało ich nawet kto to jest Kierek, Chamster, Nikoś czy Iceman....stronka im sie podobała. Odwalałem takie kandydatury masowo (jak na warnki PLMGP) i ciesze isę, ze to już mineło. Szkoda tylko, że mielismy jedna osobe w swoich szeregach, która też chyba była z nami bo jej sie stronka na poczatku podobała.

Nie mam nic wiecej do dodania. Mam tylko prośbe. Jak ktoś chce odejść niech zrobi to teraz i niech pomysli tez o tym, ze jezeli uważa nas za swoich kumpli, ziomali i ogólnie spoko gości to niech ma na uwadze, ze krzywdzi nie team - krzywdzi konkretne osoby.

Pozdro.

P.S.
Dodam tylko, że co do trwania teamu miałem konkretny plan. Zupełnie przypadkowo zaczął on wchodzić w kolejną faze. No więc teraz, po tym jak stanowilismy spora grupę oddzielamy ziarna od plew. Nie jest to miły okres bo wiąże nię własnie z odejściem m.in. Icemana ale to właśnie taka charakterystyka tej fazy. Pozostaną tylko te osoby dla których team to coś więcej niż łatka na grafice forum, motocykla czy strony. Może zostanie nas niewielu, może jak w SIR, realnie 4 czy 5 osób, na które za to bedzie można na 100% liczyć i z którymi zjemy tą beczke soli, która własnie rozpoczeliśmy dopiero nadgryzać. I dobrze - chce w temaie tylko osoby o mocnym charakterze i stalowych nerwach - tylko to pozwala odnosić sukcesy i tylko to sprawia, że potrafimy się rozwijać i walczyc do końca nawet jeśli nie jest to walka o zwycięstwo.

SPC-Kierek-PL

Panowie, myślę że jesteśmy ludźmi dorosłymi ICE miał swój powód taki lub inny nie mnie to oceniać, dajmy chłopu spokój, napisał kulturalnie że odchodzi, bez jakiś dokuczliwych słów. Mimo że odchodzi oferuje swoją pomoc .Więc pozostawmy człowieka w spokoju. ICE jako dorosły człowiek ma swoje zdanie na temat naszego teamu i nikt mu tego zdania nie zmieni, ale jak nam zależy na teamie to weźmy się do roboty i utrzymajmy to co powstało.Bo jak to będzie wyglądało jak w lidze będą jeździły tylko dwa teamy, musi być konkurencja .Ja też mam swoje zdanie i uważam że jeżeli trzeba coś zmienić to nie gryzę tego w sobie tylko wale prosto z mostu. Może i kogoś urażę ale nigdy nie dusze tego w sobie, taki już jestem. A nie mam zamiaru bronic ani jednego ani drugiego. Fakt strona trochę była zapuszczona, ale to się zmieni. A co do ICE to życzę mu aby zaglądał do nas jak najczęściej bo wątpię aby nas tak szybko zapomniał. A może kiedyś się okaże że wróci do nas. Na tym kończę to moją przemowę. I do usłyszenia.

iceman150

Zapomnieć to na pewno nie zapomnę. Smile

A co do powrotu, hmmm gdybym zmienił znowu zdanie to chyba byłoby dopiero nie poważne. W dodatku mam wrażenie że spaliłem mosty przynajmniej u niektórych osób Razz

Thrill powiem ci jedno że potrafisz przekręcać wypowiedzi pod siebie. Nie było mowy tylko o stronce tylko ogólnie o twojej postawie, która delikatnie mówiąc jest bierna. Ilekroć pisałem do ciebie na gg to nawet nie raczyłeś odpowiedzieć. W dodatku totalny brak startów i zainteresowania teamem.
A co do stronki cóż jak by jej nie było to wszystko ok ale mamy ją i powinniśmy o nią dbac a nie że większość wiadomości jest mocno nieaktualna Razz

Wszystko w tym temacie. Teraz jestem samotnym jeźdźcem i tak pewnie pozostanie. A tobie Thrill zamiast takiej krzepy w słowach życzę godnych tego czynów i wyczynów na torze Wink

SPC-Thrillco-Pl

Ice - mogłbym przekopiować twoje wypowiedzi na GG, i tylko z powodów ,ze to nie wypada, tego nie uczynie. jednak 70% twoich zarzutów dotyczyło strony a pozostałe tyczyły sie braku moich obecności. To powtorze się po raz kolejny - nikt tu nie powinien być dla strony czy dla mnie tylko dla siebie!! ja nie wiem...ile razy mam to napisac. Co do mojej obecności - a co ci po niej jak nie mam jak jeździć. I nie pisz mi teraz o przesiadaniu sie na klawiaturę, bo odkąd mam komputer (jakieś 18 lat już bedzie, i odkąd gram w jakiekolwiek wyścigi jestem wyposazony takze w odpowiednie do tego urzadzeia typu pad/kierownica/ joystick. Z wiadomych przyczyn sterowanie skutecznie klawiaturą na tyle by jakikolwiek sens miały moje starty po prostu było nierealne. Co miałem być by być?? By się Ice czy ktokolwiek lepiej poczuł. Sorry...założylem Team z myślą, że po tym jak sie rozwinie i jak trafią do niego odpowiednie osoby to bedzie on żył wlasnym zyciem (podobnie jak to się dzieje w przypadku innych grup hobbystycznych). jednak jak to w zyciu bywa - trafiło się po drodze kilka osób, ktore wymagały czegoś więcej...i to przede wszystkim ode mnie. Hej - ja mam juz dziecko, rybke i jaszczurke...to chyba dosyć podopiecznych. Może to jest ta róznica, że osoby podobnego stanu jak ja nie wgłebiają sie specjalnie w moje problemy bo....mają własne, sa na tyle samodzielne, ze daja rade i nie wymagają stałej opieki czy jakiegoś guru. Tym bardziej że na to ostatnie miano zasługuje Kierek nie ja Smile

Ustalmy jedno na zawsze - team...SPC team to nie jest firma. NIkt tu niczego nie robi dla korzyści materialnych a wyłącznie dlatego, ze mu się chce. Ty Ice mimo pewnych ustepstw od początku Twojej obecności teraz odchodząc rzucasz mi godziny mojej pracy i mojej chęci pod nogi plując w twarz, piszac "zebym traktował to jako ostzezenie". Zostałes przyjety, zaakceptowany, wszyscy cię polubili i doceniali to co robisz. NIe zawsze ktoś pisze/mówi ,że robisz dobra robotę - jeszcze się z tym nie spotkaleś?
Długo jeszcze mógłbym pisac na rózne aspekty dotyczace takiego odejścia i w takim stylu ale czuje, ze prowadze swego rodzaju monolog.
Spalone mosty...nazwałbym raczej ograniczeniem zaufania...choć i to nieodpowiednie okreslenie. Napisałem cos nt. podejmowanych decyzji. NIe dopisałem tylko, ze wszystkie decyzje mozna zmienić, szcególnie biorac pod uwage co dobrego a co złego wiąże się z naszymi decyzjami. Twoje odejście to wyłacznie Twoja decyzja.